- Lubuski Ośrodek Doradztwa Rolniczego, Kalsk 91, 66-100 Sulechów,
- Oddział w Lubniewicach, Glisno 123, 69-210 Lubniewice

(+48) 68 385 20 91
sekretariat@lodr.pl

Super User
Kategoria:

Rodzina pszczela i jej skład biologiczny

W każdej rodzinie pszczelej znajduje się jedna matka pszczela i pszczoły robotnice. Natomiast późną wiosną, a rzadziej jesienią, w rodzinach występuje też różna ilość trutni.

Artykuł opublikowano w Lubuskich Aktualnościach Rolniczych nr 2/2007


Rodzina pszczela i jej skład biologiczny

Charakterystyka matki pszczelej

Matka po locie godowym, w czasie którego zostaje unasieniona, dysponuje zapasem plemników zgromadzonych w zbiorniczku nasiennym, które są konieczne do zapłodnienia jajeczek. Wówczas mówimy, że jest to matka unasieniona.

W rodzinach pszczelich możemy spotkać matki nieunasienione z możliwością kojarzenia, jak również matki trutowe, które mogą składać tylko jajeczka niezapłodnione. Spotyka się również matki strutowiałe, które przez pewien okres mogły składać jajeczka zapłodnione i niezapłodnione, a w późniejszym okresie zaczęły składać tylko jajeczka niezapłodnione.

W praktyce dobrą matką będzie ta, która ma prawidłową budowę i waży około 200 mg przed unasienieniem. Posiada dobrze wykształcone nogi umożliwiające jej pełne chodzenie po krawędziach komórek, bez ciągnięcia po plastrach odwłoka. Dobra matka chodzi po plastrze umiejętnie i zawsze towarzyszy jej świta młodych pszczół. Jeżeli chodzi o wartość użytkową, to ma to być matka, która daje generację robotnic gwarantujących poprawny rozwój rodziny, mogących zebrać dużą ilość nektaru i pyłku oraz dobrze znosić długi okres zimowania.

Stosunek każdej matki do innej jest wrogi i po zbliżeniu się dochodzi do walki, która kończy się śmiercią jednej z nich, wskutek użądlenia. Występującą wrogość matek wobec siebie trzeba uwzględnić przy ich wychowie i wykorzystaniu matek rojowych, ratunkowych i matek z cichej wymiany.

W praktyce pszczelarskiej zauważa się też wrogość pszczół robotnic do innej matki, której same nie wychowały. Przyczyn wrogości jest wiele i są na różne sposoby tłumaczone. Pszczelarze stosują wiele sposobów poddawania matek pszczołom  i to świadczy o złożoności zagadnienia i o małym wpływie czynników, które dotychczas znamy i przy poddawaniu uwzględniamy. Panuje dość zgodna opinia, że jednym  z ważnych czynników wpływających na wrogość w stosunku do nowej matki jest obecność młodego, jeszcze nie zasklepionego, czerwiu.

W rodzinach pszczelich bardzo często dochodzi do ścinania poddawanych matek lub ich okłębiania kiedy występuje stan rabunkowy, nawet wówczas, gdy jest ledwo zauważalny. Stąd nasuwa się wniosek, że najwłaściwszym terminem wymiany matek jest okres kończących się pożytków, to jest na przełomie lipca i sierpnia.

Najpopularniejszym sposobem wprowadzenia matki do ula jest umieszczenie jej w klateczce odpowiednio dużej, aby pszczoły miały z nią większy kontakt. Przed poddawaniem nowej matki trzeba zerwać wszystkie mateczniki oraz upewnić się czy wśród pszczół nie ma innej, np. nieunasienionej matki, albo aktywnych trutówek - można to poznać po chaotycznym układzie jajeczek. Po usunięciu przyczyn lub stwierdzeniu stanu bezmateczności można poddać następną matkę. Po około 4-6 godzinach należy wyjąć korek z klateczki, a w jego miejsce należy włożyć korek wykonany z ciasta miodowo-cukrowego, który zostanie przez pszczoły zjedzony, w ten sposób matka zostanie uwolniona z klateczki i powinna być przyjęta przez pszczoły. Poddawane matki powinny być pełnowartościowe, unasienione, o potencjalnej możliwości szybkiego rozpoczęcia czerwienia. Matki pszczele powinno się wymieniać co drugi rok; będzie to gwarancja stabilności i dobrego rozwoju rodziny pszczelej.

Pszczoły robotnice

Mają konkretne zadania do wykonania w rodzinie pszczelej w określonym przedziale wiekowym. W poszczególnych okresach roku, w zależności od warunków pożytkowych i pogodowych, liczebność osobników w grupach wiekowych będzie się zmieniała. Pszczoły robotnice mają do wykonania olbrzymią różnorodność prac w rodzinie pszczelej. Najlepsze będą zawsze takie pszczoły, które genetycznie mają zakodowaną zdolność szybkiej zmiany jednego rodzaju pracy na inną. Wiąże się to z korzyściami w produkcji i przetrwaniem rodziny pszczelej.

Pszczoły, które nie są wychowane w tym samym ulu są ustosunkowane do siebie wrogo. Stopień nasilenia wzajemnej wrogości pszczół jest różny w poszczególnych porach roku i prawie zanika przy dużym dopływie nektaru do ula. Mała wrogość występuje na wiosnę, większa jesienią, a największa, co trwa przez kilka dni, po zakończeniu się każdego pożytku. Mała wrogość występuje u pszczół, które straciły matkę, tj. z tak zwanych rodzin osieroconych.

W okresie słabego nasilenia wrogości pszczół można je łączyć z innymi rodzinami. Wystarczy jedynie strząsnąć je na dno ula lub transportówki i lekko odymić. Pszczoły strząśnięte i przy okazji wymieszane rozchodzą się na boki i zaczynają wentylować, co przy otwartym gruczole zapachowym wyrównuje ich zapach i zapobiega ścinaniu się.

W łączeniu pszczół dobre rezultaty odnosi się wrzucając na dno ula roztarte świeżo zerwane liście melisy, mięty, kryształków kamfory lub wlaniu kilku kropli miętowych. Łączenie pszczół wiąże się zawsze z pewnym ryzykiem, dlatego lepiej przeprowadzić to w odpowiednim terminie, tj. w okresie poużytkowym lub odpowiednio wcześniej pszczoły podkarmić. Można też przygotować je do łączenia doprowadzając do stanu osierocenia, a łączyć dopiero na drugi lub trzeci dzień.

W każdej pasiece po okresie zimowym znajduje się szereg rodzin słabych, które wymagają dołączenia do innych rodzin silniejszych. Umiejętne postępowanie w czasie łączenia przyniesie nam korzyści i uniknie się strat pszczół.

Trutnie

Trutnie są bardzo ważnym elementem utrzymania populacji i mają najlepiej ze wszystkich osobników w ulu sprecyzowane zadanie - unasienianie matek pszczelich. Trutnie rozwijają się z jajeczek niezapłodnionych. Dobór osobniczy trutni z matką w warunkach naturalnych odbywa się poza ulem, a przy sztucznym unasienianiu doboru osobniczego dokonuje inseminator, pobierając spermę od trutni o określonym pochodzeniu.

Truteń dziedziczy cechy genetyczne jedynie ze strony linii żeńskiej. Zatem rozwój trutni sprzyja w jakimś stopniu stabilizacji genetycznej hodowanego materiału. Wśród pszczół nie spotyka się wrogości w stosunku do trutni wychowanych w innych rodzinach, dlatego w pasiece o gęstym ustawieniu uli są one wymieszane. Wychów matek do unasieniania musi być zawsze poprzedzony wychowem trutni, ponieważ czas wychowu i dojrzewania trutni jest o wiele dłuższy niż wychów
i dojrzewanie matki.

Rodzina pszczela, to jeden wielki monolit, który na siebie nawzajem oddziaływuje i w zgodnym rytmie realizuje swój naturalny sposób bycia i rozwoju. Pszczelarz ma obowiązek ułatwić pszczołom to zadanie i stwarzać jak najlepsze warunki do rozwoju i przetrwania, a przy okazji czerpać korzyści materialne z pozyskanego od nich miodu, wosku, pyłku kwiatowego i propolisu.

 

 

Stanisław Dubiel
Prezes Zarządu WZP
w Gorzowie Wlkp.
tel. (095) 728 20 54