Wyjątkowo licznie w tym roku przybyli hodowcy z województwa lubuskiego na „Podsumowanie wyników oceny wartości użytkowej bydła mlecznego za 2011r.”, które odbyło się 26 marca 2012 r. w Lubuskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Kalsku. To coroczne spotkanie jest wielkim świętem lubuskiego hodowcy - producenta mleka.
Pamiątkowe zdjęcie uczestników spotkania przed siedzibą LODR Kalsk
Spotkanie zorganizowała Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka Region Oceny Poznań i Lubuski Związek Hodowców Bydła w Zielonej Górze. W spotkaniu uczestniczyli:
Prezydent PFHBiPM Leszek Hądzlik, dyrektor Departamentu Rolnictwa, Środowiska i Rozwoju Wsi z Urzędu Marszałkowskiego Marek Żeromski, dyrektor Oddziału Terenowego Agencji Rynku Rolnego w Gorzowie Wlkp. Romuald Gawlik, zastępca dyrektora Lubuskiego Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Zielonej Górze Andrzej Chinalski, lubuski wojewódzki lekarz weterynarii Tadeusz Woźniak, członek Zarządu Lubuskiej Izby Rolniczej Alfred Kałużny, zastępca dyrektora Oddziału Terenowego Agencji Nieruchomości Rolnych Oddział Terenowy w Gorzowie Wlkp. Andrzej Bień, a Wielkopolskie Centrum Hodowli i Rozrodu Zwierząt w Poznaniu z siedzibą w Tulcach Sp. z o. o. reprezentowali Andrzej Bear i Anna Klik - dyrektor filii w Skwierzynie, a także przedstawiciele instytucji pracujących na rzecz rolnictwa i hodowli bydła mlecznego oraz z rolnictwem współpracujący. Na spotkaniu obecni byli również prezesi grup producentów mleka
w osobach Andrzej Jarmasz - Strzelecka Spółdzielnia Producentów Mleka w Strzelcach Krajeńskich, Ryszard Mańczak - Spółdzielnia Mleczarska w Żarach - Grupa Producentów Mleka, Valerio Gagliotti - Latteria Tinis Sp. z o. o. w Rzepinie oraz Janusz Pawliczak - Zakład Przetwórstwa Mleka MLECZ Sp. z o. o. w Wolsztynie.
Spotkanie uroczyście otworzył Stanisław Zawadzki - prezes Lubuskiego Związku Hodowców Bydła w Zielonej Górze, który m. in. powiedział: „(...)Szanowni Hodowcy! Lubuscy Producenci Mleka od wielu lat zajmują zaszczytne pierwsze miejsce w kraju pod względem wydajności mleka od krów ocenianych. Dziękuję Wam za to Hodowcy! Mamy też swoje „Oscary”, które dzisiaj Wam wręczymy, bo dzisiaj jesteśmy już światową i europejską czołówką produkcji mleka (…)”.
Prezentacji wyników dokonał Stanisław Gąsiorowski - zastępca Dyrektora ds. OWUB w Regionie Poznań PFHBiPM, który stwierdził: „Z wielką przyjemnością prezentujemy wyniki oceny wartości użytkowej bydła mlecznego za rok 2011 r. Jest to kolejny rok wzrostu wydajności mlecznej w Waszych gospodarstwach, a to oznacza, że wspólny wysiłek przynosi konkretne efekty wydajnościowe i daje wiele satysfakcji z prowadzonej produkcji. Wydajność krów ocenianych w Polsce przekroczyła 7 tys. kg mleka od krowy. W naszym regionie oceny i poszczególnych województwach odnotowaliśmy także wzrost wydajności i niewiele zabrakło do średniego wyniku na poziomie 8 tys. kg mleka - 7.905 kg mleka. Należy tu dodać, że w odniesieniu do pogłowia masowego wydajność w oborach ocenianych jest prawie dwukrotnie większa, a zdecydowana większość mleka odstawianego do skupu pochodzi z obór ocenianych. Średnia wielkość ocenianego stada wyniosła 43,1 szt. (dalszy wzrost), a objęcie oceną wyniosło 42,5% pogłowia w populacji masowej. Nasze najlepsze obory osiągają wydajności rzędu 10-13 tys. kg mleka, a najlepsze krowy w laktacjach 305-dniowych osiągnęły wydajności rzędu 18-20 tys. kg mleka. Podkreślić należy, że w porównaniu do roku ubiegłego (2010) wzrosła liczba krów, których wydajność życiowa przekroczyła 100 tys. kg mleka, a wiek ubycia krowy ze stada nieznacznie wydłużył się. Podsumowując powyższe, śmiało można powiedzieć, że mamy wiele obór na europejskim i światowym poziomie i to nie tylko ze względu na wydajności krów, ale także dzięki rozwiązaniom technologicznym. Życzę Państwu dalszych sukcesów w chowie i hodowli bydła, a szczególnie w produkcji mleka, aby przynosiła ona Wam wiele satysfakcji i dawała wymierne korzyści ekonomiczne.”
Rok 2011 był kolejnym dobrym rokiem w polskiej i lubuskiej hodowli bydła mlecznego. Ostatnie dwa lata były dla polskiego mleczarstwa okresem hossy. Wraz ze wzrostem eksportu oraz cen produktów mleczarskich na rynkach światowych, rosły ceny mleka płacone dostawcom przez mleczarnie i podmioty skupujące mleko. Dobra sytuacja w branży mleczarskiej w 2011 r. przełożyła się na dobrą sytuację ekonomiczną producentów mleka. Średnia cena za 1 l mleka płacona w 2011 r. była najwyższa od 2007 r. i wynosiła 1,21 zł.
Był to rok dobry nie tylko w skupie mleka surowego, ale także w ocenie krów prowadzonej przez Polską Federację Hodowców Bydła i Producentów Mleka, a poniższe liczby mówią same za siebie: średnia wydajność krów ocenianych wynosi 7 135 kg mleka (wzrost o 155 kg mleka), 295 kg tłuszczu (przy zawartości 4,13%) i 236 kg białka (przy zawartości 3,30%) od przeciętnie 625 015,1 krów pochodzących z 19 065 obór. Rośnie liczba krów ocenianych, czego dowodem jest stan na 31.12.2011 r. wynoszący 634 174 szt., co w odniesieniu do liczby krów mlecznych ogółem
w Polsce (2 445 901 szt.) daje prawie 26% objęcia oceną. W województwie lubuskim pod oceną jest 7 138 szt. krów, w 80 stadach.
Biorąc pod uwagę średnią wydajność krowy, wyrażoną w kg mleka oraz w sumie kg tłuszczu i białka odnotowano w 2011 r. w poszczególnych województwa niezmiennie przodują województwa Polski zachodniej o wieloletniej tradycji hodowli bydła:
lubuskie - 8 332 kg mleka, 600 kg tłuszczu + białka
wielkopolskie - 7 949 kg mleka, 589 tłuszczu + białka
dolnośląskie - 7 927 kg mleka, 582 kg tłuszczu + białka
opolskie - 7 718 kg mleka, 561 tłuszczu + białka
śląskie - 7 580 kg mleka, 549 tłuszczu + białka
Powoli zaciera się pionowa granica dzieląca Polskę na część zachodnią - charakteryzującą się wysokim odsetkiem objęcia krów oceną i wschodnią z niskim udziałem krów ocenianych.
Niezmiennie dominującą rasą w populacji ocenianej jest polska holsztyńsko-fryzyjska odmiany czarno-białej, z 89,66% udziałem w populacji ocenianej, resztę stanowią rasy kolorowe. Jest to rasa o najwyższym potencjale produkcyjnym. Krowy tej rasy są popularne w rejonach Polski o najkorzystniejszych warunkach rolniczych i przyrodniczych oraz o wieloletnich tradycjach w hodowli bydła i produkcji mleka. Jednak w ostatnich czasach polscy hodowcy wykazują rosnące zainteresowanie innymi rasami, jak np. simental w typie mlecznym, montebeliard, czy szwedzka czerwona oraz norweska czerwona. Rasy te są znane z wybitnej zdrowotności, odporności na trudne warunki produkcyjne, są odporne na problemy z mastitis oraz wykazują korzystniejsze wskaźniki płodnościowe i rozrodcze.
Współczesna hodowla i chów bydła mlecznego wymaga od hodowców nie tylko dużego doświadczenia zawodowego i intuicji, ale także bardzo szerokiej wiedzy fachowej. Postęp technologiczny i techniczny, jaki dokonuje się w hodowli bydła, wymaga od hodowców ciągłego dokształcania się. Poszerzanie wiedzy staje się warunkiem prawidłowego zarządzania stadem. Sukces w hodowli bydła mlecznego odnoszą tylko ci hodowcy, którzy potrafią produkować mleko o najwyższych parametrach jakościowych, zachowując przy tym dobrą zdrowotność i płodność stada, przy stosunkowo długim okresie użytkowania krów mlecznych. Ważnym ogniwem w produkcji mleka jest żywotność krów. Powszechnie można spotkać się ze stwierdzeniem, że im więcej mleka daje krowa, tym krócej je produkuje. Ale sztuką jest, aby krowa produkowała możliwie najwięcej mleka przez cały okres użytkowania przy zachowaniu optymalnego okresu międzywycieleniowego. Patrząc z drugiej strony ekstensywne eksploatowanie krów po to, aby doić je tylko przez 8 czy
9 lat, powoduje odcięcie takiego stada od postępu biologicznego. Dlatego też w opinii specjalistów poziom brakowania oscylujący wokół 20-25% pozwala na optymalne wykorzystanie potencjału produkcyjnego krowy, a jednocześnie umożliwia prowadzenie ciągłe postępu technologicznego w oborze. Tak myślących hodowców w Polsce i na Ziemi Lubuskiej jest coraz więcej i są oni tego w pełni świadomi. Informacja i wiedza fachowa jest bowiem „towarem” bardzo cennym i poszukiwanym przez nowoczesnych hodowców i producentów mleka. Hodowca i producent mleka musi dzisiaj korzystać z bardzo wielu informacji, aby z produkcji mleka uzyskać oczekiwany i satysfakcjonujący go wynik ekonomiczny. Jedną z takich ważnych informacji jest ocena wartości użytkowej krów mlecznych.
Głównym celem oceny wartości użytkowej jest gromadzenie danych, na podstawie których hodowcy prowadzą pracę hodowlaną w stadzie, zwiększając opłacalność produkcji poprzez genetyczną poprawę cech użytkowych posiadanych zwierząt.
Prowadzenie pracy hodowlanej w stadzie krów mlecznych, dobór właściwych zwierząt do krzyżowania możliwy jest tylko wówczas, jeżeli znamy dokładnie wartość posiadanego pogłowia, a wartość pogłowia hodowca zna, jeśli prowadzi dokładne obserwacje stada, mierzy i zapisuje uzyskiwane wydajności, sprawdza ilość i jakość mleka oraz zawartość w nim białka, tłuszczu, laktozy itd. Pełne wykorzystanie tych informacji pozwala podejmować trafne decyzje zarówno w odniesieniu do hodowli, jak i utrzymania oraz żywienia krów. Informacji i danych jest coraz więcej, gdyż do podejmowania decyzji hodowca musi jak najwięcej wiedzieć o bieżącej produkcji, rozrodzie, zdrowiu, genetyce stada, wydajności mlecznej itd. Analiza tych wszystkich danych jest nowoczesnym narzędziem w prowadzeniu wysokowydajnych stad krów mlecznych. A zatem oceną użytkowości powinny być objęte wszystkie krowy mleczne z gospodarstw towarowo produkujących mleko.
W Polsce i województwie lubuskim systematycznie zwiększa się liczba krów objętych kontrolą wydajności, jest to dobry znak i dobre rokowania na przyszłość. Hodowcy muszą, ale także i potrafią praktycznie udowodnić, że można cały czas doskonalić i wykorzystywać bardzo wysoki potencjał genetyczny swoich krów. A że tak jest, to kolejny raz lubuscy hodowcy krów mlecznych pokazali – są najlepszymi w kraju.
Wyniki osiągnięte przez najlepszych lubuskich hodowców bydła mlecznego w 2011 r.
1. W grupie stad do 20 krów najwyższą wydajność uzyskał Mieczysław i Zbigniew Hałabura z miejscowości Długie - 9 653 kg mleka; 767 kg T+B, 436 kg tłuszczu i 4,52% tłuszczu; 331 kg białka i 3,43% białka. Przeciętna liczba krów 14,5 szt.
2. W grupie stad od 20,1 do 50 krów pierwsze miejsce zajęło Gospodarstwo Rolne Stanisław Galant z Malty - 9 792 kg mleka; 737 kg T+B, wydajność tłuszczu 405 kg i 4,14% tłuszczu; 332 kg białka i 3,39% białka. Przeciętna liczba krów 49,0.
3. W grupie od 50,1 do 150 krów najwyższą wydajność uzyskało Gospodarstwo Rolne Andrzeja Kruszyny z Górecka - 10 416 kg mleka; 782 kg T+B; 426 kg tłuszczu i 4,09% tłuszczu; 356 kg białka i 3,42% białka. Przeciętna liczba krów 52,0.
4. W grupie od 150,1 do 300 krów pierwsze miejsce zajęło Gospodarstwo Rolne Marka Stelmaszyka z Nowego Gorzycka - 7 597 kg mleka; 565 kg T+B; 301 kg tłuszczu i 3,96% tłuszczu; 264 kg białka i 3,47% białka. Przeciętna liczba krów 150,4.
W grupie stad o bardzo dużej ilości krów mlecznych największe wydajności uzyskały stada:
1. Stado od 300,1 do 500 krów ponownie pierwsze miejsce zajęło Gospodarstwo Rolne Janusza Przydrożnego z Zamysłowa -10 796 kg mleka; 756 kg T+B; 410 kg tłuszczu i 3,80% tłuszczu; 346 kg białka i 3,20% białka. Przeciętna liczba krów 332,0.
2. Stado od 500,1 do 1000 krów ponownie pierwsze miejsce zajął RADAN - WEU Sp. z o. o. z Tucholi Żarskiej - 9 356 kg mleka; 681 kg T+B; 379 kg tłuszczu i 4,05% tłuszczu; 302 kg białka i 3,23% białka. Przeciętna liczba krów 620,4.
3. Stado powyżej 1000 krów ponownie pierwsze miejsce zajęła Spółka Rolna Kalsk Sp. z o. o. w Kalsku -10 021 kg mleka; 714 kg T+B; 373 kg tłuszczu i 3,72% tłuszczu; 341 kg białka i 3,40% tłuszczu. Przeciętna liczba krów 1041,6.
Tak przedstawia się czołówka najlepszych lubuskich producentów mleka za rok 2011. Ta grupa od kilku lat prawie się nie zmienia, a jedynie ciągle poprawia swoje wyniki produkcyjne. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy najbardziej wartościowym genetycznie zwierzętom stworzymy najlepsze warunki żywieniowe i zapewnimy odpowiedni dobrostan przez cały rok. Tak postępują właśnie najlepsi światowi i europejscy hodowcy, a do nich niewątpliwie należą wcześniej przedstawieni lubuscy hodowcy krów mlecznych i producenci mleka.
Na zdjęciu od lewej: M. Żeromski, S. Gąsiorowski, S Zawadzki odznaczeni Złotą Honorową Odznaką Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka oraz E. Burkiewicz, S. Galant, G. Piantini, J. Marciniak, S. Czapka i prezydent PFHBiPM L. Hądzlik.
W końcowej części uroczystego spotkania najlepsi hodowcy nagrodzeni zostali honorowymi odznakami, dyplomami, pucharami, certyfikatami wydajności oraz nagrodami specjalnymi.
Gratuluję wszystkim hodowcom bydła mlecznego osiągniętych wyników i życzę pomyślności w życiu osobistym oraz dużych sukcesów zawodowych w następnym roku.
Przedstawiamy również listę krów rekordzistek, które wyprodukowały więcej niż 100 tys. kg mleka. Należy tu podkreślić, że w kraju jest 136 takich krów w 91 stadach. Jest również 22 stada, których wyhodowano co najmniej 2 krowy o rzeczowej laktacji powyżej 100 tys. kg mleka.
W artykule wykorzystano wyniki prac hodowlanych za rok 2011, PFHBiPM, Poznań 2012 r.
Józef Głowacki
LODR Oddział Lubniewice
Artykuł opublikowano w Lubuskich Aktualnościach Rolniczych n4 5/2012