W systemie integrowanej produkcji ważnym elementem jest także uprawa gleby. Zależy od niej stworzenie odpowiednich warunków do wzrostu i rozwoju rośliny uprawnej. Jeżeli roślina wzrasta w bardzo dobrych warunkach to jest dobrze rozwinięta, a tym samym odporniejsza na szereg czynników takich, jak: warunki atmosferyczne, zagrożenie ze strony szkodników czy chorób.
Zabiegi uprawowe rozpoczynamy po zbiorze rośliny. Mają one na celu zmniejszenie parowania czyli utraty wody z gleby, pobudzają nasiona chwastów do kiełkowania oraz powodują wymieszanie resztek pożniwnych z wierzchnią warstwą gleby. Najlepsze efekty uprawy pożniwnej osiągamy stosując kultywator podorywkowy lub bronę talerzową. Uprawa tym maszynami powoduje dokładne wymieszanie z wierzchnią warstwą gleby resztek pożniwnych. Ma to szczególnie duże znaczenie, jeżeli nie zbieramy słomy. Taki zabieg znacznie przyspiesza jej rozkład. Pozostawiając całość słomy na polu należy pamiętać, że do szybkiego jej rozkładu potrzebny jest azot, a dokładniej niezbędny jest dla mikroorganizmów rozkładających słomę. Jeżeli nie dostarczymy azotu mikroorganizmy czerpać go będą z zapasów glebowych, a gdy i tych zabraknie proces rozkładu słomy ustanie. Nie rozłożona słoma podlegać będzie procesom gnilnym co może w ujemny sposób wpływać na rozwój rosnących roślin uprawnych. Ponadto wyczerpanie zapasów azotu spowoduje jego niedobór dla rozwijającej się jesienią pszenicy ozimej i jej niedożywienie. Przyjmuje się, że na 1 tonę słomy potrzeba dostarczyć około 5 kilogramów azotu w czystym składniku. Zakładając że przeciętnie plon słomy wynosi od 3 do 6 ton na hektar należy dostarczyć około 15-30 kg azotu czyli wysiać 50-100 kg saletry amonowej na hektar.
Najlepszym sposobem zagospodarowania pola po zbiorze zbóż jest siew poplonów. Skraca to pozostawanie pola bez okrywy, zmniejsza straty wody i innych składników odżywczych dla roślin, szczególnie azotu oraz zapobiega erozji na glebach na nią narażonych.
Uprawa poplonów ścierniskowych jest szczególnie zalecana w gospodarstwach z dużym udziałem zbóż w strukturze zasiewów, gdyż poza wzbogaceniem gleby w materię organiczną powoduje poprawę zdrowotności gleby, będąc przerywnikiem w monokulturze zbożowej. Oczywiście siew poplonów przed uprawą pszenicy ozimej jest możliwy tylko po wcześnie schodzących przedplonach takich, jak: rzepak czy jęczmień ozimy.
Obecnie często rolnicy stosują bezorkowe technologie siewu, które są jak najbardziej zalecane w technologiach integrowanych. Rezygnacja z orki, poza aspektami ekonomicznymi, pozwala również na zachowanie lub poprawienie struktury oraz życia biologicznego gleby.
Jeżeli nie stosujemy uprawy bezorkowej, orkę siewną należy wykonać co najmniej na 2-4 tygodnie przed terminem siewu. Pszenica ozima nie reaguje zbyt negatywnie na siew w nieodleżałą glebę, jednakże wcześniejsze wykonanie orki umożliwia stworzenie lepszych warunków do wzrostu i przezimowania roślin. Orka siewna powinna być wykonana równo, aby nie zachodziła potrzeba jej wyrównania kilkakrotnym zabiegiem doprawiającym.
Przedsiewną uprawę roli po ziemniakach ogranicza się do wyrównania pola usunięcia bruzd i zagłębień, które pozostawiają maszyny. Zwykle wystarcza wtedy użycie agregatu uprawowego lub uprawowo siewnego.
Termin siewu jest kolejnym ważnym zabiegiem przy uprawie pszenicy ozimej. Zasiane w optymalnym terminie ziarno znajduje dobre warunki do kiełkowania i rozwoju w okresie jesiennym. W tym czasie tworzone są przez rośliny podstawy plonu. Jeżeli jesienią rośliny nie będą mieć optymalnych warunków, trudno liczyć na zadawalający plon pod względem ilości i jakości. Ogólnie przyjmuje się, że pszenica ozima powinna być zasiana w drugiej dekadzie września, można go jednak przesunąć bez zbytniego ryzyka na pierwszą dekadę października.
Można powiedzieć, że niekorzystny jest zarówno zbyt wczesny wysiew, jak i opóźniony. Przy wczesnym siewie zboża bardzo ładnie się rozwijają, mając dość wysokie temperatury, lecz coraz częściej atakowane są przez choroby grzybowe lub szkodniki. Powoduje to czasami konieczność wykonania zabiegu chroniącego zboża przed patogenami już jesienią, co podraża produkcję. Pozostawione zboża bez ochrony mogą znacznie ucierpieć i utracić znaczny procent plonu. Poza tym zbyt mocno wyrośnięte rośliny mogą gorzej znosić mroźną zimę. W ostatnich latach coraz częściej mamy długą i ciepłą jesień z dodatnimi temperaturami do listopada. Dlatego też zaleca się nieco późniejsze siewy pod koniec optymalnego zalecanego terminu.
Nie należy również nadmiernie opóźniać siewu, gdyż w okresie końca października czy początku listopada warunki atmosferyczne są na ogół znacznie gorsze i nie sprzyjają zarówno wzrostowi roślin, jak również przygotowaniu roli i wykonaniu w sposób prawidłowy siewu. Przeprowadzenie siewu w zbyt wilgotną glebę powoduje zniszczenie jej struktury, co może powodować gorsze wschody
i rozwój roślin. Ma to większy wpływ na dalszy wzrost i plonowanie roślin aniżeli późny termin siewu. Pszenica powinna wejść zimowy spoczynek w fazie co najmniej 4-5 liści. W ostatnich latach często zdarzały się przypadki, że późno wysiane zboża dawały zadawalający plon ponieważ, jak wspomniałem wcześniej, trafiały na długą i ciepłą jesień. Najczęściej jednak dobry plon o odpowiedniej jakości można uzyskać z plantacji wysianych w optymalnych warunkach. Jeżeli z jakiegoś powodu musimy wysiać pszenicę ze znacznym opóźnieniem pamiętajmy aby wybierać odmiany o jak największej mrozoodporności i, o ile jest to możliwe, tolerujące późny wysiew.
Bardzo ważnym elementem jest odpowiednio dobrana ilość wysianych nasion. W integrowanych technologiach zaleca się mniejsze zagęszczenie łanu tak, aby rośliny mogły się mocniej krzewić i wydać duży plon z pojedynczej rośliny. Nie zaleca się gęstych siewów, ponieważ zagęszczenie roślin w łanie zwiększa możliwość rozwoju chorób oraz wylegania. Powoduje to konieczność używania zwiększonej ilości środków ochrony roślin w celu uzyskania zadawalającego plonu.
Najważniejszym elementem struktury łanu jest obsada kłosów na 1 m2. Dla pszenicy ozimej najodpowiedniejsza ilość to maksymalnie 500 kłosów. Przy większej ilości kłosów następuje zmniejszenie wagi tysiąca nasion oraz ilości ziarna w kłosie. Może to doprowadzić do zmniejszenia ogólnego plonu z hektara.
Określając w praktyce ilość wysiewu należy określić ją na podstawie ilości roślin na 1 hektarze, wagi 1000 nasion oraz zdolności kiełkowania nasion stosując następujący wzór:
Ustalając ilość wysiewu należy zwrócić uwagę na warunki siedliskowe - im są lepsze, tym mniejszą ilość roślin możemy zastosować na jednostce powierzchni.
Ziarno pszenicy wysiewamy na głębokość 2-4 cm w rozstawie około 12 cm. Wykonując siew należy pamiętać o pozostawieniu ścieżek technologicznych ułatwiających nam w późniejszym czasie dokładne wykonywanie zabiegów nawożenia pogłównego i stosowanie środków ochrony roślin.
Jan Soloch LODR Oddział Lubniewice |