Wzrost koncentracji chowu świń oraz zwiększony obrót zwierzętami sprawia, że rośnie zagrożenie wystąpienia w chlewniach chorób zakaźnych. Choroby są dzisiaj jedną z najważniejszych przyczyn powodujących nagłe załamanie opłacalności produkcji. Jeśli nawet nie kończą się upadkami zwierząt, to w każdym przypadku są przyczyną dużych strat gospodarczych.
Skutecznym sposobem ochrony zdrowia świń jest zabezpieczanie gospodarstwa i chlewni przed wynikiem chorób.
Zapobieganie chorobom świń jest podstawowym sposobem obniżenia kosztów produkcji i uzyskiwania wysokiej efektywności chowu trzody chlewnej. Prowadzenie działań profilaktycznych ma obecnie szczególne znaczenie, kiedy zagrożenie wystąpienia na terenie naszego kraju afrykańskiego pomoru świń jest bardzo realne.
Afrykański pomór świń (ASF) to choroba wirusowa, która atakuje świnie i dziki, powodując dużą śmiertelność tych zwierząt. ASF pierwszy raz zanotowano w 1903 r. w Afryce Południowej. W Europie Zachodniej pojawiła się w latach 50. ubiegłego wieku i została zwalczona. W ostatnich latach afrykański pomór świń ponownie dotarł na kontynent europejski i szybko się rozprzestrzenia. W 2007 r. wystąpił w Gruzji, stamtąd przedostał się do Armenii i państw leżących na Kaukazie, potem pojawił się w Rosji i na Ukrainie, a w tym roku ogniska pomoru stwierdzono już na Białorusi. W Polsce jeszcze nigdy nie odnotowano przypadków zachorowań na ASF. Jednak ze względu na duży ruch osobowy i tranzytowy oraz rozległe kompleksy leśne na granicy z Białorusią (sprzyjające przemieszczaniu się dzików) ryzyko, że wirus ASF trafi do naszego kraju jest bardzo wysokie.
Według Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach głównymi drogami zawleczenia wirusa do
naszego kraju są transport i przewożenie żywności z mięsa zakażonych zwierząt oraz odpadki spożywcze (szczególnie mięsne), a w dalszej kolejności dziki.
Choroba nie jest groźna dla człowieka, ale powoduje olbrzymie straty w produkcji trzody chlewnej
i w gospodarce. Koszty zwalczania ASF są bardzo wysokie i obciążają budżet państwa. Śmiertelność zwierząt w chlewniach, w których wystąpi ASF wynosi z reguły 100%. W przypadku wykrycia choroby, wszystkie świnie w takiej chlewni muszą zostać ubite, a następnie zutylizowane. Zniszczyć trzeba także pasze oraz należy odkazić pomieszczenia i środki do transportu, w których przebywały świnie. Często konieczne jest także uśmiercenie zwierząt w sąsiednich gospodarstwach. Wstrzymuje się również eksport mięsa wieprzowego z Polski do innych krajów.
Na ASF nie ma szczepionki, dlatego należy stosować wszystkie możliwe działania profilaktyczne. Aby chronić polskie gospodarstwa wprowadzono zakaz wwozu świń i wieprzowiny z Białorusi. Na przejściach granicznych obowiązują specjalne środki bezpieczeństwa m.in. maty dezynfekcyjne, szczegółowe kontrole bagażu podręcznego i dezynfekcja pojazdów. Prowadzona jest również akcja informacyjna wśród hodowców trzody chlewnej.
Aby ograniczyć rozprzestrzenianie się ASF bardzo ważne jest ścisłe przestrzeganie zakazu przewożenia na teren Unii żywności i produktów pochodzenia zwierzęcego takich, jak: mięso, wędliny itp. Eksperci z PIW w Puławach podkreślają, że wirus ASF może żyć od 30 do 1000 dni w mięsie mrożonym. Ginie dopiero w wyniku obróbki cieplnej.
W regionach graniczących z Białorusią hodowców świń obowiązują dodatkowe rygory, które mają zapobiegać zagrożeniu rozprzestrzeniania się afrykańskiego pomoru świń. Wprowadzono tzw. strefę buforową na terenie wybranych miast i powiatów, w której m.in. zakazany jest ubój gospodarczy świń, zwierzęta muszą przebywać w zamknięciu, ich przewożenie wymaga zezwolenia uzyskanego od lekarza weterynarii, nie można prezentować ich na wystawach, padnięcia muszą być zgłaszane do lekarzy weterynarii.
Specjaliści z PIW w Puławach podkreślają, że decydujące znaczenie w ograniczaniu ryzyka wystąpienia ASF w polskich chlewniach ma dokładne odizolowanie stad świń od otoczenia, a w razie wykrycia choroby natychmiastowe powiadomienie służb weterynaryjnych.
Skutecznym sposobem ochrony stada przed różnego rodzaju chorobami jest bioasekuracja. Pojęcie to obejmuje działania profilaktyczne, mające na celu stworzenie barier chroniących przed wniknięciem zakażenia do chlewni oraz zapobiegające rozprzestrzenianiu się ewentualnych chorób
w jej obrębie.
Zaleca się, aby chlewnia znajdowała się jak najdalej od drogi, po której poruszają się pojazdy przewożące zwierzęta. Nie należy lokalizować obiektów dla świń w pobliżu rzeźni, wysypisk śmieci, miejsc utylizacji zwierząt padłych i odpadów poubojowych. Wskazane jest, aby chlewnia otoczona była pasem drzew i krzewów, które stanowią naturalną zaporę dla przenoszonych z wiatrem drobnoustrojów.
Jeżeli nie mamy wpływu na lokalizację już istniejącego budynku inwentarskiego, to konieczne jest zastosowanie zabezpieczeń przed gospodarstwem, jak i w chlewni. Jednym z podstawowych działań w tym zakresie jest zastosowanie śluz i mat dezynfekcyjnych. Środki dezynfekcyjne działają dobrze, gdy są używane w odpowiednich stężeniach i nie są zabrudzone dużą ilością zanieczyszczeń organicznych. Roztwory środka dezynfekcyjnego muszą być wymieniane na nowe przy silnym zabrudzeniu.
Kolejnym bardzo ważnym czynnikiem decydującym o bezpieczeństwie zdrowotnym świń są środki transportu. Pojazdy przewożące świnie oraz ich kierowcy są częstą przyczyną zawleczenia choroby do chlewni, a nawet na obszar danego regionu czy kraju. Szczególnie niebezpieczne są samochody transportujące świnie. Samochody te winny być myte i zdezynfekowane po każdym rozładunku zwierząt. Ważne jest, aby kierowcy nie wchodzili na teren chlewni. Na fermie i w gospodarstwach utrzymujących większe stado trzody chlewnej zasadą powinno być, że żadne pojazdy ani też osoby spoza obsługi nie mogą dostać się w bezpośrednie sąsiedztwo pomieszczeń dla zwierząt lub do ich wnętrza.
W zabezpieczeniu chlewni przed wnikaniem drobnoustrojów chorobotwórczych istotną rolę odgrywa dobrze wykonane ogrodzenie uniemożliwiające przedostanie się na teren chlewni dzików, psów, kotów, a także gryzoni. W większości przypadków wystarczy ogrodzenie z siatki, która powinna być bez dziur, gęsta i solidnie przytwierdzona do podmurówki zagłębionej w ziemię. Szczelne ogrodzenie i zamknięta brama ograniczają możliwości wtargnięcia do obiektu przypadkowych, niepożądanych gości. Na ogrodzeniu wokół chlewni należy umieścić tablicę informującą o tym, że osoby postronne nie mają prawa wstępu na teren obiektu. Na drzwiach do chlewni obowiązkowo należy umieścić tablicę z napisem „Obcym wstęp wzbroniony”. Muchy i szczury, jako mechaniczne czynniki szerzenia się chorób zakaźnych mogą pokonać odległość do 3-4 km, dlatego gospodarstwo powinno mieć program skutecznego zwalczania much i gryzoni tak w budynku, jak i w jego otoczeniu.
Aby zapobiec przedostaniu się chorób do chlewni należy do minimum ograniczyć wchodzenie do budynków inwentarskich osób obcych. Zagrożeniem może być inseminator, a nawet sam lekarz weterynarii, który tego samego dnia odwiedził inne chlewnie, gdzie były chore zwierzęta. Dlatego należy wymagać, aby przed wejściem do chlewni zmienił obuwie i ubranie na odzież ochronną. Osoby obsługujące zwierzęta, a pochodzące spoza gospodarstwa przed wejściem do pomieszczeń dla zwierząt także powinny zmienić odzież i obuwie. Na dużych fermach musi obowiązywać zasada, że pracownicy nie przemieszczają się pomiędzy sektorami. W większych chlewniach i na fermach powinno się przestrzegać zasady, że nie tylko pracownicy, ale osoby odwiedzające (lekarz weterynarii, zootechnik oceny itp.) mają swoje ubrania ochronne buty, które po każdorazowym użyciu są dezynfekowane. W obiektach składających się z kilku sektorów lekarz weterynarii powinien się poruszać wyłącznie w jednym kierunku: z porodówki do odchowalni, a na końcu do tuczarni. Nigdy odwrotnie, gdyż porodówki i pomieszczenia dla prosiąt są szczególnie wrażliwe na zawleczenie zakażeń od starszych zwierząt.
Zdarzają się także przypadki wprowadzenia na teren chlewni zakażeń poprzez zakupioną paszę lub ściółkę. Dla pewności zawsze warto sprawdzać ich jakość oraz kupować zboża, mieszanki paszowe i słomę z pewnego źródła.
Źródłem zakażeń mogą być także zwierzęta domowe, dlatego niewskazane jest przebywanie
w chlewniach psów czy też kotów. Jeżeli jednak wchodzą one do pomieszczeń inwentarskich to należy przyjąć zasadę, że zwierzęta takie nigdy nie powinny być wypuszczane poza ogrodzenie chlewni. Dobrą praktyką jest stosowanie powszechnie znanej, ale wciąż nie zawsze przestrzeganej w naszych chlewniach, zasady „całe pomieszczenie pełne - cale pomieszczenie puste”. Oznacza ona, że każde pomieszczenie dla trzody (np. po odsadzeniu prosiąt, przeniesieniu zwierząt do innych sektorów czy też sprzedaży tuczników) musi być całkowicie opróżnione ze wszystkich zwierząt jednocześnie. Niedopuszczalne jest pozostawianie w kojcu czy też budynku kilku sztuk i wprowadzanie kolejnych zwierząt. Nową partię świń możemy wstawić dopiero po umyciu i zdezynfekowaniu pomieszczenia oraz, jeśli jest to możliwe, po zastosowaniu kilkudniowej przerwy.
Bardzo ważnym elementem ochrony stada świń jest prawidłowa dezynfekcja. Warunkiem skutecznej dezynfekcji jest wstępne mechaniczne uprzątnięcie wszystkich zanieczyszczeń organicznych (np. suchy kał, kurz, pajęczyny itp.). Zawierają one ogromne ilości drobnoustrojów, które mogą być przyczyną choroby w stadzie trzody chlewnej. Niemożliwe jest wykonanie prawidłowej dezynfekcji bez oczyszczenia kanałów, usunięcia z chlewni ruchomego sprzętu, paszy, słomy itd. Kolejnym etapem dezynfekcji jest umycie chlewni, najlepiej wodą zawierającą detergenty przy użyciu urządzeń wytwarzających ciśnienie. Mycie należy rozpocząć od górnych ścian w kierunku podłogi. Ważnym czynnikiem jest oczyszczenie i przepłukanie systemu wodociągów i poideł. Po dezynfekcji pomieszczeń należy ponownie umieścić w chlewni całe wyposażenie. Zaleca się także bieżące stosowanie tzw. suchej dezynfekcji przy użyciu specjalnych preparatów dostępnych na rynku.
Szczególnej ostrożności wymaga również wprowadzanie nowych zwierząt (np. loszek i knurków hodowlanych) do chlewni. Sprowadzane zwierzęta powinny być o wysokim statusie zdrowotnym i posiadać odpowiednie świadectwa weterynaryjne. Przy wprowadzaniu zakupionych zwierząt do gospodarstwa muszą one przejść kwarantannę i aklimatyzację. Świnie należy stopniowo przyzwyczajać do nowych warunków. W pierwszym etapie zakupione świnie powinny przez okres 2 tygodni przebywać w izolacji. Najlepiej jeśli pomieszczenie przeznaczone do izolacji jest oddalone od chlewni. Przed zasiedleniem izolatka winna być wysprzątana i zdezynfekowana. Celem izolacji jest odpoczynek po transporcie, możliwość rozwinięcia się objawów klinicznych chorób oraz wykonanie testów diagnostycznych potwierdzających stan zdrowia.
Wymienione działania zabezpieczające wykonane w chlewni i jej otoczeniu oraz bieżąca profilaktyka weterynaryjna umożliwiają skuteczną ochronę zdrowia świń i powinny być stosowane zawsze, a nie tylko w okresach zagrożenia wystąpieniem chorób zakaźnych.
Opublikowano w Lubuskich Aktualnościach Rolniczych 10/2013
Tadeusz Matyka LODR Oddział Lubniewice |